Nazywam się Przemysław Koch. Mam 40 lat i wspaniałą rodzinę. Czasami nazywają mnie życiowcem. Od 15 lat zajmuję się zawodowo doradzaniem w zakresie ubezpieczeń na życie. To nie tylko moja praca, ale śmiało mogę powiedzieć, że także powołanie.

Ja nie sprzedaję ubezpieczeń, ja sprzedaję bezpieczeństwo.

Mam świadomość, że każdy z nas jest inny. Różnorodność jest czymś oczywistym, nie ma jednego dobrego modelu ubezpieczeniowego dla standardowego klienta. Zawsze rozmawiam ze swoimi przyszłymi klientami, aby lepiej poznać ich podejście do życia, zainteresowania czy możliwości, aby na końcu określić i zrealizować ich potrzeby. W ubezpieczeniach chodzi o wsparcie i ułożenie jak najlepszego planu na przyszłość. W świecie biznesu nazywamy takie podejście spersonalizowanym doradztwem.

Zawsze słucham klienta i jestem szczery dobierając mu odpowiedni pakiet ubezpieczeniowy. Klient ma profesjonalne wsparcie i opiekę przez cały czas trwania ubezpieczenia.

Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że ukształtował mnie sport. Uwielbiam sport wyczynowy niezawodowy, ponieważ jest czysty i prawdziwy. Liczysz się Ty i Twoje umiejętności oraz wytrzymałość wypracowana na treningach. Do dzisiaj gram wyczynowo w klubie piłki ręcznej. Jestem w tej grupie najstarszy, ale na pewno nie najwolniejszy ;) Angażuje się w działalność klubu piłki siatkowej IKAR Legnica oraz wspieram dzieciaki grające na co dzień w piłkę nożną w małym klubie sportowym Royal Biedrzychowice. Odwiedzam często siłownię i jeżdżę regularnie na rowerze. Uprawianie sportu pozwala mi na utrzymanie dobrej formy nie tylko fizycznej, ale i psychicznej.

W świecie ubezpieczeniowym osiągnąłem bardzo dużo jako profesjonalny doradca. Wygrywałem w wielu rankingach branżowych. Kilkukrotnie byłem laureatem międzynarodowego prestiżowego konkursu organizowanego przez stowarzyszenie handlowe Million Dollar Round Table, które zrzesza najlepszych doradców finansowych na świecie. Do MDRT należy mniej, niż 1% tych najlepszych. W Polsce najwięcej członków wywodzi się z Aviva Polska. Poziom wiedzy, profesjonalizm i etyka to najwyższy standard. Mam kilkadziesiąt certyfikatów i dyplomów, które możesz zobaczyć w moim biurze. Dla mnie osobiście ubezpieczanie ludzi jest pewnego rodzaju misją. Musisz rozumieć i lubić swoich klientów. Musisz im dawać poczucie bezpieczeństwa.

A tak naprawdę dojrzałem i zacząłem inaczej patrzeć na życie wtedy, kiedy urodził się mój syn. Nic lepiej nie porządkuje świata, jak odpowiedzialność za najbliższych.