poniedziałek, 20 czerwiec 2022 10:08

Czy ubezpieczenia życiowe powinny być inne dla mężczyzn, a inne dla kobiet?

Napisał

Powstało wiele dowcipów i anegdot dotyczących różnic pomiędzy kobietą a mężczyzną. Przecież nie od dziś wiadomo, że faceci są z Marsa a kobiety z Wenus:).

W przypadku ubezpieczeń na życie płeć nie ma większego znaczenia. Rolą dopasowanego programu ochronnego ma być dostarczenie gotówki w sytuacji, kiedy jej najbardziej potrzeba, kiedy życie nas zaskoczy. Nie planujemy chorować  - w ogóle jak to brzmi – ani ulegać wypadkom. Jednak codziennie takie sytuacje mają miejsce. Jak rozejrzymy się wokół, to zobaczymy jak wśród naszych znajomych czy rodziny, choroba lub wypadek, drenują budżety domowe.

Z własnego doświadczenia zawodowego wiem, że są pewne rodzaje chorób, które częściej dotykają kobiet, a niektóre częściej mężczyzn. W przypadku kobiet takie choroby jak nowotwór piersi. Czy wiecie, że codziennie ponad pięćdziesiąt Polek dowiaduje się o diagnozie, a każdego dnia umiera 15 z nich? Jeżeli chodzi o mężczyzn, to głównym problemem są zawały serca, wylewy, udary czy generalnie choroby układu krążenia, nowotwory jelita, wątroby oraz trzustki. Warto też zaznaczyć, że mężczyźni żyją krócej od kobiet. Średnia długość życia kobiety w Polsce wynosi około 81 lat, a mężczyzny lat 73. Co do liczb, to w Polsce co roku choruje na zawał ponad 80 000 osób (czyli dla przykładu wszyscy mieszkańcy Lubina), z czego 60% stanowią mężczyźni. Natomiast w kwestii nowotworów, co roku diagnozuje się ok 170 przypadków, z czego ok 100 000 osób umiera (np. taka populacja całej Legnicy). W kwestii udaru, w Polsce mamy 90 000  przypadków i to głównie mężczyźni. Czy to oznacza, że kobiety i mężczyźni powinni mieć inne produkty ubezpieczeniowe? Tak, ale nie ze względu na płeć.

Dobrze skonstruowany program obejmie każdy rodzaj nowotworu złośliwego czy też zawały i udary. Można również otrzymać pieniądze od „zwykłego skręcenia kostki” po złamany kręgosłup. Można patrzeć na statystykę która płeć jest najbardziej narażona ale po co?  Ubezpieczenie powinno zastępować naszą wypłatę i dać gotówkę na „leczenie według aktualnej światowej wiedzy medycznej”, bo kto z nas w obliczu własnej choroby czy wypadku, nie chce ratować siebie?

W swojej pracy często stosuje różne programy dla męża/ partnera czy żony/partnerki, ale nie ze względu na płeć, a ze względu na kryterium dochodowe. I tu niestety widać, że panie w Polsce zarabiają mniej niż mężczyźni. Panowie, tu uwaga do Was. Popatrzcie, na co możecie liczyć w sytuacji, kiedy nie tylko nie zarobicie pieniędzy, ale dodatkowo Wasz koszt leczenia spadnie na Wasze żony. Pamiętajmy o tym, że kiedy przejdziemy na tzw.  „L4” to wchodzimy w 80% naszej dotychczasowej wypłaty i mamy gwarancję Państwa na 6 miesięcy. Z drugiej strony, Drogie Panie, Wasz wkład w opiekę nad dziećmi, prowadzenie domu powiązane z pracą zawodową pokazuje, jak jesteście silne i jak bardzo Wasi małżonkowie/partnerzy mogą na Was polegać. Sam mam świadomość jak wiele zawdzięczam swojej ukochanej żonie i co będzie z naszymi finansami w sytuacji choroby i kosztami jej leczenia. My, Drodzy Mężczyźni, nie będziemy mogli zarabiać, bo w tym czasie zajmiemy się opieką naszej ukochanej?

Podsumowując, nie płeć a dochód jaki przynosimy do rodziny ma wpływ na wysokość sum ubezpieczenia, bo skutki finansowe naszej „niezdolności do pracy” poniesie żona/ partnerka i dzieci. Im więcej generujemy dochodu dla naszej rodziny, tym jego brak albo koszty naszego leczenia bardzo mocno odczuje nasza druga połowa i dzieci. Dodatkowo takie instytucje jak bank, Energetyka czy PGNiG nie będą wyrozumiałe i nie poczekają. Pomyślcie o tym wcześniej. Lepszego i bezpiecznego dnia.

Czytany 539 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 20 czerwiec 2022 10:18
Przemysław Koch - Profesjonalny Doradca Ubezpieczeniowy

Ubezpieczenia na życie to sfera, w której poruszam się doskonale. W sposób indywidualny buduję program ubezpieczeniowy dla każdego klienta. Zawodowcy nazywają to spersonalizowanym doradztwem. Tak naprawdę, to ja nie sprzedaję ubezpieczeń. Sprzedaję bezpieczeństwo. 
Umów się ze mną na spotkanie. Razem zbudujemy plan na przyszłość.

Gwiezdna 35 C, Legnica

602 236 457   

biuro@kochinsurance.pl